W minioną niedzielę(18 stycznia)o godzinie 15:00 na ulicy Dzielnej w Sulejówku doszło do zderzenia dwóch samochodów. Na miejsce zostali wezwani policjanci którzy wstępnie ustalili, że kierowca jednego z aut jechał prawdopodobnie „pod prąd” drogą jednokierunkową, a do tego był nietrzeźwy i miał prawie 1 promil alkoholu w organizmie. Kierowca nie miał też żadnych uprawnień do kierowania samochodem. Teraz grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności do 2 lat.
Na ulicy Dzielnej w Sulejówku doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Na miejsce wezwano patrol drogówki.
Funkcjonariusze wstępnie ustalili, że 38-letni kierowca renault prawdopodobnie jechał droga jednokierunkową „pod prąd” i zderzył się z prawidłowo jadącym oplem, którym kierowała 22-letnia mieszkanka Wesołej. Na szczęście nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał.
Policjanci zbadali alkomatem kierujących i sprawdzili ich pod kątem posiadanych uprawnień. W przypadku 22-latki sprawdzenie wypadło pozytywnie, była trzeźwa i miała komplet dokumentów. Drugi kierowca nie dość, że nie miał uprawnień, to jeszcze był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało, że miał prawie 1 promil alkoholu w organizmie.
38-latkowi grozi teraz odpowiedzialność karna za jazdę w stanie nietrzeźwości. Kodeks karny przewiduje za takie zachowanie karę grzywny, ograniczenia wolności, a nawet karę 2 lat więzienia.
dn
Źródło: KPP w Mińsku Mazowieckim