Sobotni mecz ze Zwolenianką rozpoczął się pomyślnie dla Victorii. Już w 6 minucie po wrzutce z rzutu rożnego piłkę do bramki rywali skierował Skrzyński. Victoria nadal naciskała jednak brakowało skutecznego wykończenia akcji. W 24 minucie prostopadła piłka zagrana przez zawodników Zwolenianki, przeszła naszą linię obrony, napastnik Gości wyszedł sam na sam z Mariakiem i doprowadził do wyrównania. Na szczęście jeszcze przed przerwą Victoria wyszła na prowadzenie po golu Romanova zdobytego bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego, obok muru i bramkarza Gości.
Po przerwie, w 63 minucie Pękala przejął piłkę na 40 metrze, urwał się obrońcom Zwolenianki, wbiegł w pole karne i strzałem w długi róg pokonał bramkarza podwyższając wynik na 3:1. Dwie minuty później Olek Eibl wrzucił piłkę z bocznej strefy boiska, Jakóbczak uderzył głową, piłka trafiła w ręce bramkarza i… wpadła do bramki.
W 84 minucie podobna akcja, w której tym razem wrzucał Romanov, strzałem głową została zamieniona na bramkę przez Jakóbczaka. W ostatniej akcji meczu Jakóbczak strzałem po ziemi skompletował klasycznego hattricka, ustalając wynik spotkania na 6:1.
Victoria Sulejówek – MKS Zwolenianka 6:1 (2:1)
Skład Victorii: Mariak – Hrynkiewicz, Krystosiak, Skrzyński, Romanov – Pękala (74 Dylewski), Iwanicki (74 Szulim), Eibl (68 Horna), Blicharz (80 Cacko), Olszak – Jakóbczak
Źródło: Victoria Sulejówek