Szybciej zapadający zmrok i czasami całodzienna szarówka to symptomy wszechobecnej jesieni, co daje się również odczuć podczas podróży na drogach. To okres, w którym zwierzęta żyjące w lesie prowadzą migracje i wędrówki, szukając dogodnego miejsca na przetrwanie chłodnych pór roku. W powiecie mińskim jest wiele miejsc, w których mogą pojawić się dzikie zwierzęta. Takim rejonem jest między innymi droga biegnąca przez Pogorzel w kierunku Siennicy, czy też droga biegnąca przez Wiciejów, Mienię i Cegłów w kierunku Mrozów. Policjanci radzą aby podczas jesiennych podróży zwracać szczególną uwagę na zwierzęta, które mogą nagle pojawić się na drodze.
Zawsze, bez wyjątku, jadąc drogami biegnącymi przez las, warto stosować zasadę ograniczonego zaufania. Wiele miejsc, a szczególnie tych gdzie ruch zwierząt jest intensywny, jest oznaczona przez zarządców dróg. Należy jednak pamiętać o tym, że tak naprawdę zwierząt znaki nie obowiązują i one same mogą sobie wybrać drogę, którą będą się poruszać.
Oto najważniejsze wskazówki dotyczące tego, jak należy zachować się, gdy na przykład widzimy znak „dzika zwierzyna”, bądź też jedziemy przez las?
*Po pierwsze powinno się zwolnić, a następnie jechać spokojnie, uważnie obserwując drogę oraz jej otoczenie.
*Jeżeli zobaczymy zbliżające się do krawędzi jezdni zwierzęta użyjmy świateł bądź klaksonu, spłoszone ucieknie szybciej. Tak samo należy postąpić, kiedy zwierzę znajduje się na pasie ruchu.
*Trzeba pamiętać, że zwierzę oślepione światłami, może nagle przestraszyć się, znieruchomieć i nie chcieć opuścić jezdni, wtedy należy zwolnić i bardzo powoli je ominąć, bądź poczekać, aż opuścić jezdnię.
*Nie powinniśmy wychodzić z samochodu w celu płoszenia zwierzęcia, bo może być agresywne bądź chore.
Policjanci apelują – zwolnijmy i jeźdźmy ostrożnie, dzikie zwierzęta nie znają przepisów tak jak ludzie. Dlatego warto być przewidującym i jechać ostrożnie przez las.
dn
Źródło: KPP w Mińsku Mazowieckim