W dniu 18 listopada tego roku weszła w życie nowelizacja artykułu 66 Kodeksu Wykroczeń, sankcjonująca te zachowania, które powodują, że blokowane są linie do służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo publiczne i służb ratunkowych, którym zgłaszane są sytuacje, nie znajdujące potwierdzenia w rzeczywistości. Wynikają one z ludzkiej złośliwości, braku wyobraźni, a także braku zrozumienia dla tych ludzi, dla których faktycznie przeznaczone są numery alarmowe.
O sankcjach wynikających ze zmiany prawa może przekonać się niebawem jedna z mieszkanek Mińska Mazowieckiego, która zgłosiła interwencję na numer alarmowy i wezwała policjantów, bo sąsiadka miała zakłócać jej nocny spoczynek. Miało jej przeszkadzać smażenie kotletów.
Policjanci zweryfikowali zgłoszenie, nie potwierdzając, że doszło do naruszenia prawa. Interwencja zakończyła się sporządzeniem dokumentacji, w oparciu o którą przeciwko blokującej linię alarmową, może być w najbliższym czasie sporządzony wniosek o ukaranie do sądu.
Tak określa to teraz art. 66 par. 1 kodeksu wykroczeń (w brzmieniu od 18 listopada 2017 r.):
Kto:
1) chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję
użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia,
2) umyślnie, bez uzasadnionej przyczyny, blokuje telefoniczny numer alarmowy, utrudniając prawidłowe funkcjonowanie centrum powiadamiania ratunkowego – podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.
dn
Źródło: KPP w Mińsku Mazowieckim
