Policjanci z wydziału kryminalnego zajmujący się na co dzień zwalczaniem przestępczości samochodowej, namierzyli miejsce w powiecie wołomińskim, gdzie ukryto samochód marki bmw, skradziony pod koniec października tego roku na terenie gminy Stanisławów. Samochód zabezpieczono, a następnie przekazano właścicielowi. W sprawie zatrzymano 26-letniego mieszkańca Warszawy, który usłyszał zarzut popełnienia kradzieży tego samochodu. Na wniosek policji i prokuratury sąd zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt. Teraz grozi mu wyższy wymiar kary, bo za popełnione przestępstwo będzie odpowiadał w warunkach recydywy.
Kryminalni, którzy w mińskiej komendzie zajmują się sprawami dotyczącymi przestępstw samochodowych, przez ostatnie dwa miesiące z zaangażowaniem pracowali nad namierzeniem miejsca, dokąd trafiło bmw skradzione na terenie stanisławowskiej gminy.
Funkcjonariusze w wyniku pracy operacyjnej ustalili, gdzie może znajdować się skradziony samochód. We współpracy z policjantami z wołomińskiej komendy samochód odnaleziono i zabezpieczono. Następnie auto przekazano właścicielowi.
W sprawie zatrzymano podejrzanego, który usłyszał już zarzut popełnienia kradzieży tego samochodu. Był to 26-letni mieszkaniec Warszawy, wobec którego zastosowano tymczasowy areszt.
Podejrzanemu grozi wyższa kara, bo będzie odpowiadał jako recydywista.
dn
Źródło: KPP w Mińsku Mazowieckim