Już jutro historyczny dzień dla Sulejówka. Po raz pierwszy w dziejach miasta na ulice wyjadą autobusy lokalne. Coś co jeszcze kilka lat temu wydawało się mrzonką stanie się rzeczywistością.
Chciałbym podziękować wszystkim osobom, które od lat były zaangażowane w temat autobusów. Przede wszystkim panu Tomek Grabowski, bez którego bezinteresownej pomocy nie udałoby się skutecznie przeforsować tego tematu już w 2018. Kiedy pierwszy raz w 2017 r. poruszyliśmy kwestie autobusów na forum rady miasta spotkaliśmy się z bardzo dużym oporem i niechęcią części radnych.
Padały hasła „po co wam te autobusiki, sami będziecie nimi jeździć”, „autobusy zlikwidują handel”, „autobusy będą szkodzić miastu” itp. Nie pomagały nam argumenty ze Sulejowek jest jedynym podwarszawskim miastem nie posiadającym komunikacji lokalnej.
Dość powiedzieć ze w słynnym głosowaniu autobusy wygrały tylko dwoma głosami…a mimo to w takich warunkach udało nam się pod koniec 2017 r. wprowadzić skromną kwotę w budżecie na uruchomienie linii lokalnych. Udało się to tylko dlatego, ze przekonaliśmy radnych mówiąc im „dajcie nam choć minimalna kwotę, doprowadzimy do powstania linii a potem zobaczymy jak to będzie działać”. I tak się stało.
Wspólnie z ZTM opracowaliśmy dwie okrojone i skromne linie na północy i południu. Wiemy ze to zdecydowanie za mało, gdyż autobusy w 20 tys podwarszawskim mieście powinny kursować częściej i na większym obszarze.
Zmienimy to w nowej kadencji samorządu, w której od samego początku tj w listopadzie tego roku będziemy wnioskować o zwiększenie kwoty na autobusy. Dlatego apeluje do wszystkich o wyrozumiałość i cierpliwość w kwestii autobusów biorąc pod uwagę warunki w jakich je przeforsowaliśmy. Na pewno układ linii i częstotliwości nie sa idealne. Nie sa tez pewnie idealne dla wszystkich pory odjazdów autobusow. Dla nas to tez taka operacja na żywym organizmie.
Ale deklaruje ze będziemy je na bieżąco wspólnie z ZTM dostosowywać do oczekiwań i głosów mieszkańców . My też jako UM uczymy się autobusów. Deklaruję, że bedziemy wyciągać wnioski z każdego głosu krytyki ze strony mieszkańców.
Źródło: Remigiusz Górniak
