Policjanci z komisariatu w Halinowie w ciągu kilkudziesięciu minut od zdarzenia zatrzymali w Okuniewie 34-letniego mieszkańca Warszawy, podejrzanego o dokonanie rozboju na 60-letniej kobiecie. Mężczyzna uderzył kobietę w twarz a następnie zabrał jej rower. Na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy w Mińsku Mazowieckim umieścił mężczyznę na trzy miesiące w areszcie śledczym.
Policjanci z komisariatu w Sulejówku zostali poinformowani, że w rejonie stacji PKP nieznany mężczyzna dokonał rozboju na 60-letniej mieszkance miasta, zabrał jej rower i odjechał w nieznanym kierunku. Po kilkudziesięciu minutach od zdarzenia mundurowi z Halinowa zostali skierowani na interwencję w Okuniewie w związku ze zgłoszeniem dot. awanturującego się mężczyzny.
Gdy przybyli na miejsce, zauważyli stojący na posesji rower. Szybko okazało się, że został skradziony w wyniku rozboju. Ponadto ustalono, że awanturujący się mężczyzna, który przyszedł do swojej rodziny ma sądowy zakaz zbliżania się do nich. W przypływie złości, 34-latek uszkodził także elewację budynku.
Policjanci zatrzymali mężczyznę i umieścili w policyjnej celi. Podczas interwencji 34-latek obrażał policjantów słowami wulgarnymi. Następnego dnia usłyszał 4 zarzuty karne: rozboju, złamania sądowego zakazu o zbliżaniu się do najbliższych, uszkodzenia mienia oraz znieważenia policjantów.
Na wniosek policjantów z mińskiej komendy, do którego przychylił się prokurator, Sąd Rejonowy w Mińsku Mazowieckim zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Za jedno z tych przestępstw tj. przestępstwo rozboju grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Rower odzyskany przez policjantów trafił już do pokrzywdzonej.
Źródło: http://kppminsk.policja.waw.pl/