W ręce dzielnicowych i wywiadowców wpadło dwóch mieszkańców Mińska Mazowieckiego w wieku 25 i 30 lat, podejrzanych o udział w przestępstwie, w wyniku którego skradziono gitarę elektryczną ze szkoły muzycznej przy ulicy Dąbrówki. Instrument, który po kradzieży trafił do lombardu, odzyskano i przekazano już właścicielowi. Zarzut popełnienia kradzieży usłyszał 25-latek, natomiast jego 30-letni znajomy zarzut paserstwa. Starszy z mężczyzn dobrowolnie poddał się karze.
W szkole muzycznej przy ulicy Dąbrówki w Mińsku Mazowieckim skradziono gitarę elektryczną. Zanim sprawą zajęli się policjanci, właściciel próbował odnaleźć instrument na własną rękę. Sprawdzając oferty w internecie natknął się na ogłoszenie o gitarze, podobnej do tej która została mu skradziona.
Idąc tropem ogłoszenia, policjanci z dochodzeniówki dotarli do lombardu, w którym została sprzedana. Gitarę zabezpieczono, a później po rozpoznaniu, że to ta właściwa, zwrócono ją właścicielowi.
Do sprawy włączyli się wywiadowcy, którzy zatrzymali podejrzanego o kradzież 25-latka. Kolejną osobę, którą okazał się 30-letni mieszkaniec Mińska Mazowieckiego, zatrzymali dzielnicowi.
Po analizie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, policjanci z dochodzeniówki przedstawili zarzuty karne dwójce podejrzanych. I tak 25-latek usłyszał zarzut popełnienia kradzieży instrumentu, natomiast drugi z mężczyzn zarzut paserstwa, polegającego na udzieleniu pomocy w sprzedaży podchodzącej z kradzieży gitary.
30-latek skorzystał z możliwości dobrowolnego poddania się karze. 25-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
dn
Źródło: KPP w Mińsku Mazowieckim