Policyjni wywiadowcy idąc tropem pochodzących z włamania kradzionych ubrań, zatrzymali 18-letniego mieszkańca Mińska Mazowieckiego, który mógł mieć związek z tym przestępstwem. W wyniku pracy mińskich dochodzeniowców ustalono, że wspólniczką opisywanego 18-latka była nieletnia z gminy Halinów. Obydwoje usłyszeli już zarzuty karne popełnienia kradzieży z włamaniem. Dorosłego przesłuchano w charakterze podejrzanego, a 14-latkę jako nieletnią sprawczynię czynu karalnego. Teraz odpowiedzą przed sądem, 18-latek przed karnym, a nieletnia przed rodzinnym.
W rejonie mińskiego targowiska pod koniec października tego roku miało miejsce włamanie do jednego zaparkowanych tam samochodów. Łupem złodziei padły ubrania, między innymi kurtki, sukienki i dresy. Sprawą zajęli się policjanci z dochodzeniówki.
Podczas prowadzonej sprawy policyjni wywiadowcy idąc tropem informacji, że niektóre ze skradzionych ubrań mogą znajdować się w jednym z mińskich sklepów, dotarli do niego i zabezpieczyli część skradzionej odzieży.
Do policyjnego aresztu trafił 18-latek podejrzany o udział w tym włamaniu, który usłyszał w rezultacie zarzut współudziału w kradzieży z włamaniem.
Wywiadowcy ustalili jeszcze, że wspólniczką 18-latka mogła być 14-letnia mieszkanka gminy Halinów. Na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego, dochodzeniowcy jej też przedstawili zarzut współudziału we włamaniu.
Opisywane osoby mogą niebawem odpowiedzieć przed sądem, w tym 18-latek za włamanie przed sądem karnym, a 14-latka za czyn karalny przed sądem nieletnich. Kodeks karny przewiduje za takie przestępstwo karę do 10 lat pozbawienia wolności.
dn
Źródło: KPP w Mińsku Mazowieckim