Jeszcze kilka dni temu jeden z górali zapytany w TV kiedy spadnie śnieg w Polsce odpowiedział, że nie wcześniej jak w połowie stycznia 2021. Na chwilę obecną trudno stwierdzić czym się kierował podając taką datę bo patrząc przez okno łatwo stwierdzić, że przestrzelił z terminem o dobry miesiąc.

O ile góralska prognoza raz się sprawdza a raz nie to inna rzecz sprawdza się w 100%. Zima znów zaskoczyła kierowców i to dosłownie. Wielu z nich wyjeżdżając dziś popołudniu na zaśnieżone drogi Sulejówka przekonało się, że wciśnięcie pedału gazu podczas ruszania ze skrzyżowania nie zawsze oznacza ruch pojazdu do przodu. Szczególnie kiedy okazuje się, że opony w samochodzie nie są zimowe a letnie a w wielu przypadkach wymagające w ogóle wymiany na nowe.
Znów winni drogowcy i Urząd Miasta?
Jak wiadomo każdy kierowca w pierwszej kolejności szuka raczej winnych niż uznaje, że to on nie przygotował się do zimy. Dlatego tradycyjnie można było usłyszeć uwagi w stylu „znowu zima zaskoczyła drogowców” czy też „zaczną sypać jak śnieg stopnieje?” Tu trzeba zaznaczyć, że narzekania tak samo można było usłyszeć od kierowców na drodze jak i tych skarżących się na Facebooku.
Władze miasta Sulejówek przeszły do kontrataku
O ile kierowcy byli zaskoczeni to Urząd Miasta Sulejówek już nie. W godzinach wieczornych nakazał wyjazd pługopiaskarki na ulice miasta. Aktualnie piaskarka rozsypuje niewielkie ilości piasku z solą w celu poprawienia bezpieczeństwa jazdy kierowców na lokalnych drogach.