Policjanci podczas kontroli volkswagena w rejonie dworca kolejowego w Mińsku Mazowieckim, znaleźli i zabezpieczyli cztery działki marihuany. Podejrzany o posiadanie środków odurzających, 22-latek z gminy Siennica usłyszał zarzut karny, po czym przyznał się i dobrowolnie poddał się karze. Funkcjonariusze przypominają, że oprócz osób, sprawdzają również samochody, pod kątem przewożenia narkotyków.
Policjanci zatrzymali do kontroli osobowego volkswagena w rejonie mińskiego dworca kolejowego.
Mundurowi dokładnie sprawdzili kierowcę, jego dokumenty oraz stan trzeźwości. Postanowili jednak dokładnie przyjrzeć się co jest w środku auta, czy mężczyzna nie przewozi żadnych podejrzanych przedmiotów.
Przeczucie nie myliło stróżów prawa. W kabinie policjanci znaleźli cztery działki zielonego suszu. Po sprawdzeniu narkotesterem okazało się, że jest to marihuana.
Do policyjnego aresztu trafił 22-latek z gminy Siennica. Podejrzany usłyszał już zarzut nielegalnego posiadania środków odurzających w postaci marihuany. Mężczyzna przyznał się i dobrowolnie poddał się karze.
dn
Źródło: KPP w Mińsku Mazowieckim